wtorek, 18 czerwca 2013

MUZYKA W CZASIE BURZY. SERNIK.


Deszcz padał od rana melodyjnie bębniąc o parapety. Kiedy pod wieczór na chwilę ustał, zabrałam muzykę i wybiegłam z domu. Cisza przed burzą. Ledwo zdążyłam przejść odcinek przy rzece i zbliżyć się do tego samego parku, co wygląda jak las a pogoda przypomniała sobie, jaki był jej plan na ten dzień. Zrobiło się gęsto i ciemno. Drzewa dzielnie filtrowały część deszczu. Burza wypłoszyła wszystkich prócz mnie. A ja brodząc w błocie, nie słysząc grzmotów, widząc jedynie błyski, odkryłam okoliczności, w których pewna płyta „smakuje” najbardziej.
Był sernik, który jakoś tak dziwnie wpisał się w to wszystko. Dobrze pasował do tej mokrości za oknem, do ciemnych pokoi i niepokojącego a jednocześnie kojącego głosu pojawiającego się czasem w słuchawkach. Deszczowa pogoda i sernik bananowo - kajmakowy, z posmakiem biszkoptu, wilgotny ale też zwarty i puszysty. O „ciepłym” smaku. Podejrzanie lekki jak na bananowe wypieki. Ale ta lekkość i smak wyszły dla mnie idealnie. Przepis skończony, już dalej przy proporcjach majstrować nie będę.


SERNIK BANANOWO - KAJMAKOWY

K r u c h e   c i a s t o:
150 g mąki orkiszowej
50 g cukru
70 g masła
1 żółtko
1 łyżka śmietany
1 łyżka kakao
szczypta soli

M a s a   s e r o w a:
600 g półtłustego sera białego, trzykrotnie zmielonego
300 g masy kajmakowej
2 rozgniecione na papkę banany
3 jajka - osobno białka i żółtka
2 łyżki budyniu waniliowego
3 - 4 łyżki cukru do ubicia żółtek
2 łyżki cukru do ubicia piany z białek
szczypta soli 

W y k o n a n i e. Użyłam wysmarowanej masłem tortownicy o średnicy 20 cm. Formę wstawiłam dodatkowo na blaszkę do ciastek, na której ustawiłam jeszcze niewielkie naczynie z wodą. Składniki na ciasto posiekać i szybko zagnieść. Rozwałkować i wylepić formę, po czym wstawić na godzinę do lodówki. Następnie podpiekać 15 min w180°C. Oddzielić białka od żółtek i ubić z 2 łyżkami cukru na gęsty i gładki puch (ok 10 min). W drugiej misce żółtka z 3 - 4 łyżkami cukru ubić na kogel - mogel. Wyjątkowo potrzebna będzie trzecia miska - w której należy delikatnie zmiksować ser wraz ze szczyptą soli oraz masą kajmakową i bananami. Do masy serowej dodać trochę koglu - moglu, zmiksować i dodać resztę. Następnie należy wsypać budyń waniliowy i zmiksować do połączenia się składników. Na koniec wmieszać rózgą delikatnie i jednocześnie dokładnie, pianę z białek. Piec w kąpieli wodnej, w temperaturze 170°C przez 15 minut, a następnie w 150°C przez 60 - 70 minut. Pozostawić w piekarniku do wystudzenia. Chłodzić całą noc w lodówce. Jak to z sernikami bywa, najsmaczniejszy był po całym dniu chłodzenia.

Opisana scena, jest z zeszłego tygodnia. Pogodowo nie mająca nic wspólnego z dzisiejszym upałem ;). Dobrze schłodzony sernik i słupek na termometrze powyżej kreski oznaczonej liczbą 30? Czas się przekonać. Akurat w lodówce leżą dwie kostki sera...

Użyłam jędrnych, mało słodkich bananów. W przypadku tych bardzo dojrzałych, polecam zmniejszyć ilość kajmaku o 100 - 150 g, żeby sernik nie wyszedł "za słodki" ;].

8 komentarzy:

  1. Boże. Jak tak dalej pójdzie to będę ważyć 200kg. Kocham kocham kocham.

    OdpowiedzUsuń
  2. Więcej przepisów! Więcej Uli! Hura!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaa więcej Uli... Jak będzie mnie więcej to ja nie wiem co to będzie :P

      Usuń
  3. Będzie więcej do ściskania;] A tak na serio, to sama z pól zjadłam, dumna jestem z tego, co wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sernik taki dostojny i spokojny:D

    Znowu powiem "aaaach"! Musiał być pyszny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładnie to ujęłaś, pasuje do tego jak równy wyszedł i gładki ;]

      Usuń
  5. Codziennie tutaj zaglądam. Tak o. Złapłam się na tym, że zawsze szukam tego sernika i zawsze w przepisie szukam potwierdzającym wzrokiem że jest w nim kajmak i zawsze wyobrażam sobie jak smakuje kajmak i ser i potem jak zasypiam myślę o tej mieszance i spać nie mogę a przez to że spać nie mogę to jestem lekko szturchnięta w pracy. Kiedy skończy się ten koszmar? Ano wtedy jak w końcu zjem ten sernik. CHCĘ GO !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że się doczekasz i któregoś dnia będzie prezent! ;]

      Usuń