Niby wydają się odległą i nierzeczywistą tworzącą nasz świat materią, a jednak się spełniają. Co człowiek wtedy czuje? Nierealność. Magię. Przez chwilę ma wrażenie, że jest właściwą osobą, we właściwym miejscu. Stwierdza, że nie ma rzeczy niemożliwych i zaczyna marzyć dalej. Mała, zimna i porośnięta zielonym mchem wyspa kradnie serce na zawsze.
Jak pięknie to opisałaś.. :)
OdpowiedzUsuń;]
Usuń