Tydzień nieobecności i wygrzewające się na słonecznym parapecie krzaczki przeobrażają małe białe kwiaty w czerwone, słodkie i aromatyczne owoce. Takie powroty lubię! Pierwsze większe zbiory w tym roku, a ilość kwiatów na ośmiu krzaczkach zwiastuje zbliżający się pyszny czas i... nowe poziomkowe eksperymenty.
Ale piękna niespodzianka!:)
OdpowiedzUsuńto była bardzo smaczna niespodzianka ;]
Usuń